Żelazo to jeden z najczęściej pojawiających się problemów w przypadku czerpania wody z własnych ujęć. Obecność tego metalu ciężkiego w podwyższonych stężeniach potrafi być prawdziwym utrapieniem w gospodarstwie domowym i bardzo dawać się we znaki. Jak walczyć z tym problemem? Która metodę odżelaziania wody wybrać?
Żelazo – realny problem własnych ujęć
Dopuszczalne stężenie żelaza w wodzie według rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi to 0,2 mg Fe/l. Nie jest to norma ustalona ze względu na szkodliwość żelaza dla zdrowia, jednak przy tym poziomie instalacje i sprzęt AGD nie będą zagrożone, będą funkcjonowały poprawnie i nie będzie dochodziło do awarii z powodu odkładającego się osadu.
Przy wyższych stężeniach, niż dopuszczalne, mogą powstawać różnego rodzaju problemy związane z wodą. Niektóre z nich są widoczne już na pierwszy rzut oka. Przy sporych przekroczeniach użytkownicy mogą mieć do czynienia ze zmianą smaku i zapachu wody na metaliczny oraz zabarwienia wody na rdzawy.
O szkodliwości wody z wysokim stężeniem żelaza pisaliśmy już w artykule: Zażelaziona woda – jakie szkody może spowodować?, do którego lektury serdecznie zapraszamy
Dziś zaprezentujemy Wam sposoby, dzięki którym problemy z przekroczonym żelazem staną się przeszłością.
Jak można się go pozbyć?
Istnieje wiele sposobów na zredukowanie wysokiego stopnia żelaza w wodzie. Przed wyborem jednego z nich należy przeprowadzić dokładną analizę fizykochemiczną wody, ponieważ obecność innych przekroczeń ma ogromny wpływ na skuteczność usuwania żelaza z wody. Oprócz tego duże znaczenie w przypadku doboru metody odżelaziania wody mają:
- Utlenialność
- Stężenie samego żelaza w wodzie
- Stężenie manganu w wodzie
- pH wody
- Zasadowość
- Stężenie jonu amonowego
- Mętność
- Barwa wody
Jeżeli faktycznie występują kłopoty z żelazem w wodzie, zawsze warto skonsultować się z ekspertem z branży uzdatniania wody. Nie poleca się dobierania urządzeń filtracyjnych na własną rękę, ponieważ może to się skończyć sporymi problemami i poniesieniem większych kosztów.
Filtry mechaniczne nie są zazwyczaj najlepszym wyborem
W niektórych przypadkach istnieje możliwość usuwania żelaza za pomocą filtrów mechanicznych lub kolumny filtracyjnej wypełnionej na przykład piaskiem kwarcowym. Należy tutaj podkreślić, że woda musi spełniać bardzo konkretne kryteria i nie jest to uniwersalny sposób, a raczej stosowany w bardzo niewielkiej ilości przypadków.
Chcąc poczynić oszczędności, wiele osób bez żadnych konsultacji i przeprowadzenia analizy wody, wybiera filtry narurowe z wkładem odżelaziającym. Należy jednak pamiętać, że jeśli stężenie żelaza jest bardzo przekroczone, wkład filtracyjny będzie się bardzo szybko zapychał i niedokładnie oczyszczał wodę.
2 najczęściej stosowane metody
Jeśli chodzi o najpopularniejsze metody odżelaziania wody, to na szczególną uwagę zasługują dwie. Pierwszą jest odżelazianie na urządzeniach wymagających zastosowania regeneracji za pomocą środka regeneracyjnego. Druga metoda to odżelazianie z zastosowaniem wstępnego napowietrzania.
Usuwanie żelaza na urządzeniach z regeneracją
Jeżeli w wodzie nie ma zbyt dużego przekroczenia żelaza, a woda nie jest mętna i cechuje się dość wysoką utlenialnością, wystarczającym sposobem na odżelazianie mogą okazać się zmiękczacze wody. Jeśli woda spełnia konkretne kryteria, żywice jonowymienne regenerowane roztworem solanki są w stanie zatrzymać na swojej powierzchni te substancje.
Ta metoda nie będzie jednak wystarczająca przy mocno zażelazionej wodzie, ponieważ omawiany w dzisiejszym artykule metal ciężki może szybko zapchać żywicę i uniemożliwić zachodzenie wymiany jonowej. W takich wypadkach nie jest to po prostu opłacalne ze względu na spory koszt samej wymiany złoża.
Dość często stosowaną metodą odżelaziania, zwłaszcza w gospodarstwach domowych korzystających ze zbiornika przeponowego, jest odżelazianie na złożach wymagających zastosowania do regeneracji nadmanganianu potasu. Jednym z najbardziej znanych złóż tego typu jest Greensand. Te rodzaje złóż można stosować nawet kiedy stężenie żelaza jest dość wysokie.
Jeśli użytkownik zdecyduje się na tą metodę, musi niestety liczyć się z dość uciążliwą eksploatacją. Złoża regenerowane nadmanganianem potasu wymagają stałej kontroli zbiornika na regenerację. Należy regularnie kontrolować poziom nadmanganianu potasu, ponieważ jeżeli nie będzie go wystarczająco dużo, regeneracja nie przebiegnie zgodnie z planem, a woda nie będzie dokładnie filtrowana.
Jednym z najgorszych scenariuszy jest jednak przedostanie się nadmanganianu potasu do instalacji w wyniku źle przeprowadzonej regeneracji. Ta substancja stanowi realne niebezpieczeństwo dla zdrowia człowieka.
Należy dokładnie przemyśleć wybór tej metody i zastanowić się, czy będziemy w stanie dopilnować urządzenia regenerowanego nadmanganianem potasu, by zawsze działało w sposób prawidłowy.
Usuwanie żelaza na urządzeniach z potrzebą wstępnego napowietrzania
Ze względu na o wiele łatwiejszą eksploatację oraz brak niebezpieczeństwa dla zdrowia człowieka w trakcie użytkowania, o wiele częściej w gospodarstwach domowych są stosowane urządzenia odżelaziające wymagające wcześniejszego napowietrzania wody.
Jednym z największych zalet i przeważającym argumentem na rzeczy wyboru metody z napowietrzaniem jest fakt, że nie trzeba stosować żadnych środków chemicznych na żadnym z etapów pracy. Wszystko opiera się na naturalnych procesach, a regeneracja przeprowadzana jest za pomocą płukania wstecznego zwykłą wodą bez żadnych dodatków.
Warto zdawać sobie sprawę, że w woda z własnych ujęć najczęściej zawiera w sobie żelazo w formie rozpuszczalnej. Jeśli woda zetknie się z tlenem, dochodzi do procesu utleniania, a żelazo z formy rozpuszczalnej w formę nierozpuszczalną. W taki sposób dochodzi do wytrącania się rdzawych cząstek stałych żelaza z wody.
W taki właśnie sposób działają odżelaziacze ze wstępnym napowietrzaniem. Najpierw dochodzi do wstępnego napowietrzania wody, żelazo zaczyna się wytrącać. Następnie na złożu filtracyjnym dochodzi do katalizy. Żelazo w formie nierozpuszczalnej pozostaje na złożu, a użytkownik otrzymuje oczyszczoną wodę pozbawioną tej substancji.
Na podobnej zasadzie działają odżelaziacze wymagające montażu zwężki napowietrzającej (dobrym przykładem jest odżelaziacz wody Ecoperla Ironitower lub odżelaziacz i odmanganiacz wody Ecoperla Sanitower), jak i odżelaziacze wyposażone w komorę sprężonego powietrza (niedługo w ofercie marki Ecoperla pojawi się Ecoperla Oxytower).
Odżelaziacze działające ze zwężką napowietrzającą
Odżelaziacze wody takie jak polskiej marki Ecoperla Ironitower i Ecoperla Sanitower mogą działać jedynie ze zbiornikiem hydroforowym bezprzeponowym. Są uznawane za bardzo skuteczne i dobrze radzą sobie z każdym przekroczeniem żelaza.
Aby móc zamontować ten rodzaj urządzeń należy mieć dość sporo miejsca. Minus może stanowić również konieczność kontroli stanu zwężki napowietrzającej. Trzeba będzie również kontrolować ilość powietrza w zbiorniku hydroforowym.
Odżelaziacze wody z komorą sprężonego powietrza
Ogromnym plusem tych urządzeń jest ich niewielki rozmiar. Jest to optymalne rozwiązanie do wody, w której stężenie żelaza sięga 1,5 mg Fe/l. Podczas procesu odżelaziania z wody usuwany jest także niewłaściwy zapach. To nie jest urządzenie do każdego rodzaju wody. Przed jego zakupem należy przeprowadzić analizę wody i skonsultować wyniki z działem technicznym.
Inne metody usuwania żelaza z wody
Oprócz metod opisanych powyżej można zastosować jeszcze kilka innych sposobów na odżelazianie wody, jednak nie są one popularne w przypadku gospodarstw domowych. Wśród najciekawszych warto wymienić zastosowanie chloru oraz polifosforanów.
Przede wszystkim skonsultuj wybór metody odżelaziania
Odżelazianie wody nie jest łatwym tematem, a już zwłaszcza w przypadku osób, które nie miały z nim wcześniej do czynienia. Zawsze warto zacząć od badania wody pod kątem fizykochemicznym. Zachęcamy również do skonsultowania wyników z działem technicznym. W tym przypadku warto zaufać ekspertowi, ponieważ zajmuje się tym, zna wszystkie możliwości i na pewno dobierze rozwiązanie najbardziej wydajne i ekonomiczne w eksploatacji.
Długo męczyliśmy się z mężem z zażelazioną wodą, ale w pewnym momencie, jak dowiedziałam się po analizie wody ile tak naprawdę tego żelaza mamy w wodzie, to tupnęłam nogą i dobraliśmy odpowiednią stację. Szczerze mówiąc, żałuje, że wcześniej się na to nie zdecydowaliśmy. Ludzie potrafią przywyknąć do pewnej niewygody, a życie z czystą wodą to naprawdę podstawa 🙂 Nie można tego lekceważyć. Pewna firma sprzedająca wlaśnie takie filtry wykonała dla nas analizę wody i od razu dobrano nam urządzenie.
Wiem, że jest wiele metod na odżelazianie wody i trzeba prosić o pomoc specjalistę w doborze, ale powiem szczerze, że jest mi wszystko jedno jak, byle tylko problem został zażegnany. Teraz czekam na wyniki analizy wody, ale zgodzę się na każde rozwiązanie, o ile pomoże.